Pan samochodzik przyszowice

Statystyki i historie dotyczące zabójstw dokonywanych przez nastolatków są tak zatrważające, że trafiają na czołówki większości gazet: czternastolatek w Missisipi zabija dwoje dzieci i rani siedmioro, czternastolatek w Kentucky śmiertelnie rani trzy osoby, trzynastolatek w Waszyngtonie strzela w szkole i zabija trzy osoby. Ten obraz jest jednak niepełny. Chociaż wydaje się to przekraczać nasze możliwości, musimy w pełni zrozumieć istotę dorastania chłopców w naszej kulturze. W dzisiejszych czasach każdy wskaźnik dotyczący społecznego i osobistego życia chłopców wykazuje istnienie potężnych zagrożeń. Kilkadziesiąt lat temu problem ten dotyczył dziewcząt; teraz – czego nie potrafimy pojąć – dotknął również chłopców. Przerwę na chwilę mój wywód, aby przedstawić kilka statystyk, opisujących źródła stresu dla dorastających chłopców jako grupy. Jeśli uważacie, że żaden z nich nie dotyczy waszego syna, możecie być pewni, że dotyczy któregoś z jego kolegów. Wy sami też znacie takich chłopców. Od lat spotykacie ich w swojej rodzinie, firmie, sąsiedztwie, szkole. Mają na was wpływ.